Posty

Lekarka Weterynarii w Wielkiej Brytanii

Zapraszam Was na pierwszą rozmowę z cyklu „Lekarz Weterynarii na emigracji”. Moi gościem była lek.wet. Maria Zaczek, która pracuje w jednej z klinik w Manchesterze. Jak to się stało, że znalazłaś się w Wielkiej Brytanii? Czy ten pomysł zrodził się już na studiach, czy później? Jakimi względami była spowodowana decyzja o podjęciu pracy za granicą? Był to jeden wielki zbieg okoliczności. Na studiach na 4 i 5 roku wyjechałam do Hiszpanii na ERASMUSA. Kiedy wróciłam na ostatni semestr do Polski nie miałam pomysłu na to co będę robić po studiach. Wszyscy pytali mnie czy planuję powrót do Hiszpanii. Moja przyjaciółka w tym czasie zaplanowała wyjazd na ERASMUSA po studiach właśnie do Wielkiej Brytanii. Postanowiłam, że pojadę z nią, odbyłyśmy staż, w tym czasie udało mi się znaleźć stałą pracę i zostałam. Czy Polski dyplom jest honorowany w Wielkiej Brytanii? Przez jakie formalności musiałaś przejść, żeby pracować jako lekarka weterynarii? Czy miałaś jakieś problemy z tym związa

Podstawy żywienia zwierząt domowych

Kilka tygodni temu, na Instagramie, spotkałam się na żywo z Agnieszką Cholewiak-Góralczyk, konsultantem dietetycznym i rozmawiałyśmy o podstawach żywienia psów i kotów. Ponieważ nie wszyscy z Was mogli obejrzeć nasze spotkanie, a live znika po 24 h postanowiłam spisać go tutaj w formie wywiadu. Agnieszka pracuje jako konsultant dietetyczny w Warszawie. Jej pacjentami są głównie zwierzęta z problemami nerkowymi, gdyż dla takich zwierząt głównie dedykowana jest ta przychodnia. W ostatnim czasie Agnieszka prowadzi także sporo pacjentów geriatrycznych. Jak to się stało że zostałaś dietetykiem? To jest bardzo ciekawe pytanie, jak część z Was wie przez 10 lat swojego życia zajmowałam się nieruchomościami, po czym wzięliśmy z mężem pierwszego kota, poszliśmy do sklepu i odkryliśmy, że dla tego kota nie ma absolutnie nic do jedzenia w tym sklepie. I co my mamy zrobić? Zaczęliśmy szukać informacji o tym jak żywić kota, żeby móc samemu szykować posiłki. Tak odkryliśmy dietę BARF, w

Wegetarianizm wśród zwierzolubów

W tym artykule nie znajdziesz informacji na temat wpływu wyeliminowania mięsa z diety na stan zdrowia (nie jestem dietetykiem). Nie będę w nim poruszała również względów etycznych (każdy powinien przepracować je sam). Zdecydowałam się za to podzielić z Wami kilkoma historiami, które podesłali mi internauci, o tym dlaczego podjęli decyzję o zaprzestaniu jedzenia mięsa. Grupa moich odbiorców to głównie lekarze, studenci i technicy weterynarii, a także osoby bardzo zaangażowane w pomoc zwierzętom. Bardzo uderzył mnie fakt, że w tym środowisku, gdzie ok. 40% osób zadeklarowało, że mięsa nie spożywa, jest też grupa osób, która to wyśmiewa i piętnuje. Sama nie jestem na diecie wegetariańskiej, jednak do dzisiaj pamiętam naklejkę wiszącą w toalecie na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej głoszącą : „Wegetarianizm, zjadanie jedzenia mojemu jedzeniu”... Nie muszę chyba mówić jak bardzo było to niestosowne.   Przejdźmy to meritum, a zaczniemy od historii podesłanej przez jedną ze studentek wete

Wizyta bez zwierzęcia oraz kwestia opłat za porady weterynaryjne

Od jakiegoś czasu myślałam o tym, czy poruszyć ten temat… Wielokrotnie w internecie zetknęłam się z negatywnymi komentarzami odnoszącymi się do lekarzy weterynarii, który pobrali opłatę za udzielenie tzw. „porady słownej”. No bo jak to 50 zł za nic? Między innymi ze względu na tego typu reakcje, część lekarzy wcale tego typu porad nie udziela albo na wstępie informuje, że jest to usługa płatna. W tym momencie wielu opiekunów po prostu się wycofuje. Z moich obserwacji wynika, że mniej więcej co trzecia osoba pojawia się w gabinecie weterynaryjnym bez zwierzęcia. Zacznijmy od sytuacji, podczas których wizyta bez zwierzęcia nie powinna mieć miejsca: 1)Za każdym razem, kiedy opiekun zaczyna opisywać objawy chorobowe. Pamiętajcie: nie ma diagnozowania bez badania. Aby prawidłowo zdiagnozować zwierzę i dobrać odpowiednie leczenie musi się zadziać kilka czynników: wywiad, badanie kliniczne i bardzo często badania dodatkowe.   Bez obecności zwierzęcia nie jesteśmy w stanie przeprowad

30 pytań do lekarki weterynarii pracującej w terenie

Obraz
Tym artykułem chciałabym rozpocząć cykl "ścieżki kariery w weterynarii". Mam nadzieję, że będzie on pomocny dla przyszłych lekarzy weterynarii, którzy wahają się jaką drogę zawodową obrać, ale także zainteresuje przeciętnego zjadacza chleba. Chciałabym przybliżyć Wam trochę tajniki pracy, która większości kojarzy się głównie z badaniem rektalnym. Nie bez znaczenia jest również fakt, że na pytania odpowiada kobieta. Feminizacja zawodu lekarza weterynarii z roku na rok jest coraz bardziej widoczna, a co za tym idzie kobiety decydują się również na specjalizacje, które do tej pory uważane były za "zarezerwowane dla mężczyzn".  O pomoc, w napisaniu tego artykułu poprosiłam lekarkę weterynarii od 2 lat zajmującą się profilaktyką i leczeniem bydła mlecznego i trzody chlewnej. Wybrałam 30 pytań z zadanych przez moich obserwujących na Instagramie. 1)Dlaczego akurat zwierzęta gospodarskie i jak wyglądała droga do zostania samodzielnym lekarzem? Doktor Ola (DO):